Zadałem sobie dokładnie to samo pytanie i postawiłem na B11. Dlaczego?
1. CDR do swojego ATH ma w tej chwili ok. 100%. B11 do ATH ma 360%. Tak, ja wiem, że jest różnica w C/Z na korzyść CDR, tylko, że w przypadku giełdowych wycen spółek związanych z rynkiem gier, ten wskaźnik po prostu nie ma wielkiego znaczenia. Nie powinno tak być, ale tak jest i my malutcy tego nie zmienimy.
2. CDR nie będzie miał żadnych nowych premier do '27, a to planowo, czy się im coś nie opóźni, tego nie da się przewidzieć. Czyli przez kolejne dwa lata (lub więcej) spółka będzie mieć przychody (z których będzie tez przecież wykładać na inwestycje) z dwóch rodzin tytułów - Wiedźmin i CP2077. Dla mnie osobiście, jako gracza, Wiedźmin 3 to najlepsza gra tego typu w historii, ale z punktu widzenia inwestora muszę sobie zdawać sprawę, że ten tytuł ma 10 lat! CP2077 ma wierne grono fanów i pewnie znajdą się kolejni nabywcy, tym bardziej, że mają być wydawane jakieś dodatki, ale szału nie będzie. Tymczasem B11 będzie miało nowe tytuły swoje i studiów zewnętrznych i choć ich gry są bardziej niszowe niże te od CDR to także mają długi cykl życia (to nie moja opinia tylko fakty na podstawie ilości sprzedaży rozłożonej w czasie), a nowe pozycje cieszą się sporą popularnością, dając stabilne przychody na lata.
3. Tak już w spółkach gamingowych jest, że premiera dużego tytułu rozpoczyna pokerową rozgrywkę na kursie. Z jednej strony kurs rośnie jeśli oczekiwania są duże a marketing rozbuchany. Jest też tak, że po udanej premierze jest gwałtowny wystrzał kursu, choć oczywiście nawet niewielki zawód rozemocjonowanych inwestorów powoduje zupełnie nieracjonalną panikę i wyprzedaż. Ja po prostu zaufałem w sukces The Alters, może się zawiodę, może nie - ryzko inwestowania na giełdzie. Jednak biorcą pod uwagę i tak już - historycznie - niski obecnie kurs, ile to może spaść w razie wpadki, 25% maks. A CDR - tam w zasadzie przez dwa lata nie wydarzy się nic. Dopiero, gdy na poważnie rozkręci się kampania marketingowa na Wiedźmina 4 (lub inny tytuł) to może być powtórka z wzrostu jak pod CP2077, do końca tego roku raczej nic wielkiego dziać się nie będzie.
4. CDR jest w WIG20, wiele funduszy inwestuje tam "rynkowo" to znaczy patrzy na cały indeks i rynek a dopero w drugiej kolejności na poszczególne spółki, które go tworzą. To dlatego niekiedy leci cały indeks, choć nie ma żadnych do tego podstaw na poszczególnych papierach. B11 jest w WIG40, gdzie spółki są mniej powiązane ze sobą. Oczywiście przy silnej wyprzedaży leci wzystko, ale nie jest to tak ścisłe jak w WIG20.
Taka moja opinia. Ma ktoś inną - chętnie poczytam.