Słabo doinformowany jesteś. Poliole nie miały straty, tylko wynik słabszy niż w ostatnim roku. Na chwilę obecną są 3 zyskowne nogi co wyraźnie widać z raportu. Teraz spółka odsprzedała udziały z malezyjskiej inwestycji, więc ograniczyła ryzyko, nakłady inwestycyjne oraz stratę do wyniku skonsolidowanego. Odsprzedaż do spółki matki, zwiększa prawdopodobieństwo wypłaty dywidendy. Spółka matka ma duże potrzeby gotówkowe, a nie generuje wystarczająco przepływów. Co do reszty się zgodzę, giełda dyskontuje, szczególnie wtedy gdy kapitał się kurczy. Bo jak kapitału jest dużo a nastroje pozytywne, to wtedy nawet gnioty rosną. Bajki o tym, że PPK uzupełnią OFE na GPW są dla laików. PPK posłużą jako patriotyczny nabywca długu... W szczególności państwowego... Ale skala tego też będzie mała, bo konstrukcja tego filaru pozwala na tworzenie własnych programów i firmy z tego skorzystają. Kapitał będzie tak rozproszony na rynku kapitałowym, że efekty będą za kilka lat tylko w skali makro. Na GPW skapnie najwyzej kropla.
Uważam, że to atrakcyjna spółka. Dlaczego rynek uważa inaczej ? Ano dlatego, że free float jest bardzo niski. Jest to spółka giełdowa tylko na papierze. Jesteśmy właścicielami tylko na papierze. A w najgorszym scenariuszu powtórzy się sytuacja z wezwaniem PCC intermodal. Nie zapowiada się na to, żeby Rokita chciała pozyskać kapital z GPW, więc nie trzeba już udawać, jak inwestorzy mniejszościowi są ważni. Zresztą wejście na GPW wiązało się bardziej z pozyskiwaniem kapitału na przyszłość (obligacje,kredyty) a nie w momencie IPO. Chodzi o prestiż, zaufanie, pozycje, brand i rozpoznanie. To wszystko kształtuje poziom długu odsetkowego, a także wpływa na relacje handlowe.