To tak:
Wstaję rano. Wyglądam przez okno. Pada... Myć się, czy nie? Nieee, pada. Idę do kuchni. W kuchni gary w zlewie, na kuchni wczorajsze parówki z promo z Biedronki. Stara kupiła. Jadłem świeże, resztę zamroziła. Biorę parówę, idę do kompa. Sprawdzam konto na pracuj.pl. Ku.wa, znowu nikt mnie nie zaprosił na rozmowę???!!! Wszędzie układy, swoich tylko zapraszają! Złodzieje i kombinatorzy! Sprawdzam numery wczorajszego totka. Kurrrr.... znowu 3 zyla psu w d.pę! Tak jak te 345 papierów Lauren-Peso, co je kupiłem 3 lata temu. Aaaa, sprawdzę! Może pan Bóg mi zrobił niespodziankę i są po 500??.....
Kliknę TOP50 spółek dzisiaj, zobaczę, jak ludzie topią kapitał. O, jakieś MDG 15% up. Cooo? W miesiąc STO PROCENTÓW??!!!!!!!
Ubierajom ulycem! Trzepanie leszcza! Baaalon zaraz penknie! Ja tylko ostrzegam! Zaraz zwała!! Gruby siem wykasztania a leszcze łapią!!!!!
Kurtyna!