Ja tęsknię. Bo opinia publiczna miała przedstawioną rzetelną informację za pomocą Pegasusa, co się dzieje w kuchni opozycji. A teraz komisja jak dziecko we mgle, nie wie gdzie przebywa w danej chwili kluczowy świadek, po prostu państwo z dykty, ale mam nadzieję że jeszcze się dźwigniemy