Według prawa chyba wszyscy są równi tak spółka płaci dywidendę płaci wszystkim po równo wedle ich udziałów a Małecki ustawił się z worami i czeka aż mu nasypią a co się nie zmieści to dla reszty prawdopodobnie Małecki później sam się będzie tłumaczył przed sądami bo reszta mu też tego nie podaruje