Ja mam jednak odmienne zdanie mimo początkowych trudności na premierę Early Access. Od trzech miesięcy spółka jest beneficjentem znaczących środków finansowych oraz co najważniejsze otrzymuje potężny feedback od społeczności, dzięki temu mogą zaimplementować brakującą zawartość. Dzięki temu mają ogromny komfort i mogą skupić się w pełni na dowiezieniu jakości ostatecznej wersji. W międzyczasie będą wydawane inne, mniejsze tytuły oraz naturalnie pracować spory back catalogue. W przyszłym roku doczekamy się solidnej dywidendy oraz całkiem prawdopodobne, że i finalnego produktu. Nie muszę chyba nikomu przypominać z jakim potencjałem mamy do czynienia a na razie to tylko w sumie tylko szkielet, cała reszta będzie rozbudowywana sukcesywnie przez ok 1,5 roku. Na ten moment zahaczamy o 400000 kopii po nieco ponad 3 miesiącach sprzedaży.