Sam przyznałeś na forum że zajmujesz się kolarstwem.
Szanuję otwartość. Kolarstwa nie szanuję.
Mentalność kolarza sprawia że w innych doszukujesz się postaw podobnych sobie. I to jest twój zasadniczy błąd poznawczy.
Co więcej, zdajesz się czytać wpisy i odbierać to co pisane bezpośrednio zamiast szukac realnego przekazu.
Otworzyłem tutaj poważną pozycję spekulacyjną i nie chce mi się tracić czasu na robienie kółek za paręset złotych. Włożyłem tu pieniądze z zysków na zasadzie gry w kasynie, z akceptacją faktu że mogę sporo stracić. Ale też zarobić dużo jak się poszczęści.
Mnie się nie spieszy. Mam za co żyć.
Forum traktuję jako doświadczenie socjologiczne.
Najbardziej rozbawił mnie fakt że prezes i spółka czytają to forum i reagują na wpisy. Nie pojedyncze wpisy, ale te powtarzane wielokrotnie, pomimo oporu i krytyki większości.
Kluczowym przykładem była symboliczna koszula. Gdzie większość ludzi cały czas myślała że chodzi o koszulę, a nie o powagę wizerunku Prezesa.
Nie ma do ciebie żalu. Większość osób nie potrafi dostrzec drugiego dna i rozumuje schematycznie.