Wyobraź sobie jak on musi być zakompleksiony, ze swoje domniemane odejście ze spółki nazywa końcem epoki :D Wyszedł na manipulatora, pospolitego kółkowicza, którego by nawet nie wpuścili do siedziby. I to dla kilku srebrników, by spróbować wystraszyć nowych inwestorów. Wstyd.