Może KUSY wyjaśnił by mi, dlaczego kurs obsuwa się pod własnym ciężarem dokładnie co minutę ( z dokładnością do setnej sekundy) w dniu dzisiejszym? Przecież mądrala KUSY jest merytoryczny bardzo, więc powinien znać odpowiedź. Nie wiem tylko czy pamięta ze szkoły zależność między czasem a ciężarem?
Pytanie jest retoryczne, ponieważ z tego co wiem, kończył psychologię lub socjologię, a więc fizyki nie w ząb nie przyswoił.