Myślisz ,że sam się nie wpakowałem ? też jestem na stracie i to sporej. Uważam ,że teraz to ostatni moment na ucieczkę z papiera ale to moja opinia. Była zarąbista możliwość działania na tej spółce ale stara ekipa stwierdziła ,że lepiej jest wyprowadzić kasę ze spółki i jej nie oddać. zawsze przecież się przytuliło okrągły milion zł. teraz nie widzę szansy na to aby pożyczkobiorca oddał kasę - nie jest to mu na rękę. P. Dzietczenia - nie chciał z nami działać i tylko on wie z jakiego powodu. Jakie on ma zamiary tego nie wiem ale widzę dla spółki ratunku