Wykorzystanie informacji poufnych, przed umową ramową cały zarząd dokupował akcje. Teraz ich przycisną żeby się ktoś rozpruł bo mają ich na widelcu. Pewnie sypnie ktoś niezadowolony z pensji, stanowiska lub ktoś kogo zwolnili i wtedy polecą głowy, może nawet i prezes. Może wyjdzie więcej brudów jak ktoś się rozpruje i znajdą to czego szukają.