Dla czystego sumienia, przeanalizowałem na szybko wyniki za I kw br.
Są ........ tragiczne
zapaść w przychodach, przepływy finansowe z działalności operacyjnej mocno ujemne.
Z czego ta spółka żyje ?
Jak to się ma do zapowiedzi prezesa ?
Próchnik podpisał na siebie wyrok, kiedy przestał samodzielnie produkować i pozamykał szwalnię.
Nie wiem, kto im obecnie szyje, ale marka jaką firma miała przepadła. Jeśli szyją skośnoocy, to wystarczy się przejechać pod Warszawę do centrum Chińszczyzny i kupić podobny garnitur za połowę ceny tego co chce Próchnik.
W zasadzie to początek końca.
Upadł Swarzędz, ach co to były za meble, teraz dogorywa Próchnik. Kończy się pewna epoka.