Ludwik ile masz do sprzedania, że tak naganiasz?
ubyło ci trochę?
Bob też ma niby na sprzedaż...ale coś mi się nie wydaje że ściemnia bo za dużo negatywów sypie o spółce.
Spółka jeśli będzie podpisywała dalej kontrakty to ma szanse wyjść na prostą a wóczas będzie warta kilka złotych, ale jak spłaci obligatariuszy?
Najwżniejsze to jakoś się z nami dogadać...bo my ugodowi jesteśmy i dodatkowo nie sprzedawać nowych obligacji.
Kwartałem nie ma się co podniecać ale moze spólka na koniec roku będzie mogła popisać się zyskiem na poziomie 1,5 miliona złotych. Pierwsze co to powinna zapłącić odsetki i kupić sobie czas u nas.