No lepszej bajki dziś nie czytałem.
Choć z drugiej strony gdyby tak pomyśleć abstrakcyjnie, że rudy by sypał akcjami to może by coś zarobili ale rudy nie będzie sypał z tego co mówi, więc jeżeli podbitka to pod dodruk tak jak w zeszłym roku - skorzystał ze spekuły covidowej i po 1,2 wydrukował, żeby spółkę ratować :D