Zadko zabieram tu glos ale od jakiegos czasu przygladam sie spolce LBD Pana Marka Kwiatkowskiego. Wyssane z palca sa teorie o 5 zl na tej spolce w najblizszym czasie, natomiast progres Przedsiebiorstwa jest bardzo widoczny. Spolka z czasem sie rozrosnie ale na zakup jej akcji pozostalo juz niewiele czasu biorac pod uwage tak atrakcyjna cene bo przeciez 1zl w perspektywie 1 roku powinno na jednej akcji dac nam 2 tyle. Przelomowe beda informacje ktore naplyna ze spolki o ukonczeniu hotelu w podwarszawskich Swiecicach, lub o jego sprzedazy lub najmie ktory bedzie przynosil Lokatom Budowlanym tak oczekiwane zyski. Trudno powiedziec co byloby lepsze, czy sprzedaz czy najem, natomiast spzredaz pozwolilaby na powiekszenie skali rozwoju Lokat Budowlanych, bycmoze nowe inwestycje lub przejecia w galezi deweloperki. Bardzo oczekiwana informacja jest takze debiut na GPW ktory spolka niewatpliwie zrobi sadzac po sposobie w jakim Pan Marek Kwiatkowski kieruje spolka i jak bardzo dba o jej wiarygodny wizerunek. W obecnej sytuacji na rynku pora najwyzsza zamienic moj ukochany Boryszew chociaz czesciowo na akcje spolki z bezpiecznej galezui gospodarki. Ale to po debiucie akcji GPW czyli za kilkanascie dni. Dla akcjonariuszy LBD, uzbrojcie sie w cierpliwosc, macie naprawde dobry papier w kieszeni, spolce nie ma co zarzucic, a rentownosc 30 procentowa o ktorej mowi Pan Marek Kwiatkowski jest bardzo realna.
Do zobaczenia na papierze.