Dziwną rzeczą jest to że piszesz o troskliwym prezesie, a sam zasypujesz forum wpisami z przestrogami ostrzegając akcjonariuszy przed inwestycją w igroup stosując głównie ironie. W dalszym ciągu nie napisałeś skąd się wzięło Twoje nagłe zwiększenie zainteresowania w ostatnim czasie. Ilość Twoich wpisów, różne godziny - istny Strażnik Teksasu.
Nadzieja na lepszą przyszłość Igroupa nie jest niczym złym. Nadzieja umiera ostatnia ... i nie piszcie o miliardzie akcji wpompowanych w rynek skoro 1 akcją bez trudu można bronić kursu lub go obniżyć.
Ja czekam na raport z pierwszego kwartału. Niektórzy pewnie myślą że jest oczywisty. Ja tak nie uważam.
Pomimo deszczowo / pochmurnej pogody miłego weekendowania i grillowania.
Pozdrawiam
Maruder