Rozgrywka dla prawników może i ciekawa - zabawa w udowadnianie kto zawinił.
- IDM - bo pozbył się większości akcji, choc raczej powinien byc nastawiony na dobieranie - ale z drugiej strony PI sprzedaży nie zabraniało;
- JRW - bo po prostu zabrał - albo raczej sprzedał - zabawki i sobie poszedł;
- reszta -w tym IGR, a każdy pewnie w innym stopniu - za opieszałośc i bezczynnośc, tak jakby mieli złą wolę i nie chcieli realizacji tego Porozumienia.
Na pewno za kulisami jest więcej dowodów na winę poszczególnych Stron.
W mojej ocenie IGR święte nie jest, bo z jednej strony jeszcze 6 listopada wydaje sprawozdanie, z którego wynika wola realizacji Porozumienia, a w międzyczasie nie podjęli kompletnie żadnej inicjatywy żeby to Porozumienie ratowac.
To oczywiste, że tym Nowym jest ono po prostu nie na rękę, ale z prawnego punktu widzenia moim zdanie można się przyczepic - ale to moje zdanie.
Maruder - mówisz, że po to potrzebni prawnicy.
A ja powiem, że jeśli ten cały Sztab pisał Prezesowi list, to fakt, że w tak krótkiej wypowiedzi nie dopilnowali, aby nie było błędu - niezbyt dobrze świadczy o ich wnikliwości.
Niby pierdoła, bo zamiast 'listopad' jest 'październik' - zwykła omyłka pisarska, ale wystarczyło sprawdzic, tym bardziej że jest to błąd zrobiony nie cyferkami tylko słownie..
Podobno dobry prawnik jest zawsze skrupulatny.
Reasumując, mam mieszane uczucia. Mogliby zapodac jakieś konkrety, to może wzbudziliby większe zaufanie, bo jak na razie, to było sobie niby wspaniałe i perspektywiczne Porozumienie, a teraz każdy traktuje je jako jakąś karę i wrzód na d..., nie wiedząc jak z niego wybrnąc. Trochę chora sytuacja.
A jeżeli jest rzeczywiście coś Nowego, to niech lepiej zdecydowanie i konkretnie działa, bo jak opanuje ich dotychczasowy marazm IGR, to mogą się obudzic z ręką w nocniku stwierdzając, że wdepnęli w g...
Akcje cały czas trzymam, ale wkurza mnie - raz mniej raz bardziej - sielankowe podejście do tematu - może prawda jest inna, ale tak to wygląda niestety na zewnątrz.
Pozdr.:)