Bo to proste jest zbić kurs, nagadać że spółka jest beznadziejna itp. Po cichu kupić za jakieś 5-10 k akcji i wywalić na następnej lekcji podbitce. A potem znowu wrócić na forum i wyzwać wszystkich od cieniasow chwaląc się ile zarobił - takie to są właśnie ynwestorzy.
Na szczęście mało kto jakkolwiek przejmuje się co tytaj wypisujecie.
Żaden z was nie napisał nic o tych grach na które umowy zostały podpisane tylko próbujecie grać ciągle na emocjach.