Ciekawe czy dno nie okaże się cieniutko ubite po wynikach sprzedaży lutego czy 1q, a przecież trzeba przypomnieć ze m.post nafaniecz na wzrosty liczy na zyski z taniej siły roboczej ze wschodu ktorej mu teraz nie zabraknie i strachu ludzi kupujących na zapas i na tym liczy że spółka zbuduje zyski.