I wszyscy od Allianz do najmniejszego funduszu i pozostających tu z nimi inwestorów indywidualnych wiedzą, że te 2,75 PLN było jedynie częścią realnej wartości obecnych i przyszłych biznesów GRENEVIA, które Tomek chciał zabrać w całości dla siebie za ułamek ich wartości... A najśmieszniejsze jest to, że nie można winić miliardera, że oferuje naiwnym i wystraszonym 2 za 10... Pretensje i zdziwienie można jedynie wyrażać wobec tych, co sprzedali swoje już posiadane 10 za 2... Niech tylko później nie jęczą, że zostali oszukani, bo sami się skompromitowali... Pozdrawiam wytrwale liczących i myślących, na wezwania, trolle i panikarzy uwagi nie zwracających :)