To jest runda II wielkiego oszustwa.
Runda I (16..11.2006) pokrótce: cena IPO 13,50 zł. z wielkimi fanfarami i obietnicami wielkich zysków, następnie spadek wartości do ok.5,50 zł. i wyprzedaż akcji swoim własnym spółkom z Nikozji nawet po 3,69zł., potem w następnych latach poprawa i wzrost zysków, ale oczywiście nie dla inwestorów. Następuje więc skup walorów z rynku, a gdy ich zabrakło - decyzja o przymusowym wykupie (29.08.2011) w cenie 9,70 zł. Perfidna przy tym była wypowiedź p.Rogowskiego: "spełniliśmy oczekiwania inwestorów". To jest -28% strata dla inwestorów! a zysk dla firmy, który spłynął do Nikozji za pośrednictwem tych samych spółek
Co na to GPW, KNF CZY KDPW? A no nic, jak widać. Pełna współpraca.