W magazynach jest ciągle sporo stali kupionej po wysokich cenach, ale giełdowe spółki tworzyły na to rezerwy, więc wpływ nie będzie olbrzymi w 2023 roku. Natomiast wyniki za czwarty kwartał będą słabe - pokazał już to Stalprofil i w przypadku Bowimu będzie podobnie. Zresztą już w trzecim kwartale Bowim miał podatkową stratę - zysk netto był tylko na papierze, z powodu zmniejszania rezerw i przeliczenia instrumentów finansowych.
Ale bez paniki, ceny stali już rosną, w niektórych produktach pojawiają się ograniczenia w dostępności, więc dramatu nie będzie.
Jeśli jednak ktoś nakręca się na powtórzenie zysków z lat 2021 i 2022 - może się mocno rozczarować. No chyba, że skończy się wojna, ruszy odbudowa Ukrainy, pieniądze z KPO popłyną szybko szerokim strumieniem itd. Ale byłbym ostrożny co do takich założeń.
Miłośnikom analiz proponuję spojrzenie na dane historyczne spółek stalowych do 2020 roku (też były w tym czasie okresy dobrej koniunktury gospodarczej, ale nie było takich wzrostów cen stali jak w 2021 i 2022) - to są normalne poziomy w tej branży. Ostatnie 2 lata to absolutna anomalia (zysk netto jest ponad 10 krotnie wyższy od innych dobrych lat ...)