Re: Kupisz- i co z tym zrobisz ? Czy jesteś większościowy ?

Twarde fakty:

"PULAWY (ZAP): Podpisanie aneksów do umów kredytowych z PKO BP S.A. (raport nr 20/2018)

[...]
Umowy LKW oraz KRB zawierają także postanowienia nakładające na Jednostkę Dominującą oraz poręczycieli ograniczenia, m.in. w zakresie rozporządzenia istotnymi składnikami aktywów tych podmiotów oraz ich obciążania, udzielania pożyczek i gwarancji, jak również w zakresie wypłacania dywidendy i zaciągania zobowiązań finansowych, powyżej uzgodnionych z kredytodawcami pułapów skonsolidowanego wskaźnika długu netto do EBITDA, zharmonizowane z umową kredytu odnawialnego z dnia 23 kwietnia 2015 r. zmienionego Umową Zmieniającą z 29 czerwca 2018 roku, o której mowa w raportach bieżących Jednostki Dominującej: nr 25/2015 z dnia 23 kwietnia 2015 roku i 33/2018 z dnia 29 czerwca 2018 roku. "

I teraz każdy ostrożny kupujący winien zastanowić się który jest w kolejce w procesie wypracowywania zysku gdyż nawet gdy zysk się nie pokaże pracownicy, kontrahenci i banki swoją dolę dostaną. Jak widać banki oczekują iż jakaś część zysku niepodzielonego będzie stanowiła bufor finansowy dla ich zobowiązań więc wielkość zadłużenia i rentowność nie jest całkowicie bez znaczenia. Ponadto czapa bierze kredyty które są żyrowane przez spółki grupy w tym Puławy coś w rodzaju molocha który uśrednia wyniki lub straty po wszystkich jednakowo.

Jakiś czas temu przy kursie 100 zł zajrzałem tu i zrobiłem kilka wpisów, ktoś skarżył się że nie można nic kupić bo za mało ofert sprzedaży. Jeśli ten ktoś nie zmienił zdania co do perspektyw na najbliższe dwa lata ma okazję wystawić zlecenie z pułapem 100 zł i zgarnąć ile się da. Chyba się w tym miesiącu nie pojawi, a może ?

Porównywałem Puławy do PGE, coraz mniejsza dywidenda aż do całkowitego zaniku. W Puławach jeszcze wypłacili ale już mikruśną a za 2018 może wcale nie być. Te państwowe giganty pochłaniają coraz więcej gotówki (w bankier.pl określają to "przepalaniem gotówki") i rentowność wcale nie wzrasta, idzie to na coraz mniej dochodowe przedsięwzięcia, wydawać aby wydawać.

Pomyślcie o wymyślonych niedawno przez rząd i legislaturę nowych planach emerytalnych. Czy z likwidacją znacznego procenta poprzedniego systemu zmniejszyły się składki ? Nie. Więc nowy system to nic innego tylko dodatkowy podatek do poprzedniego wciąż naliczanego.

Gdyby tacy pracownicy wszystkich spółek Grupy Azoty S.A. oddawali pieniądze do zakładowego planu emerytalnego z którego pieniądze byłyby wydatkowane na "strategiczne cele grupy" przez zakupywanie udziałów starych lub nowych ewentualnie obligacji korporacyjnych tych spółek które już ledwo zipią to przyszłość takich udziałowców w planach emerytalnych byłaby do porównania z wynikami inwestorów kupujących na rynku te same akcje w niewłaściwym czasie (cenie). Kilka lat lśnienia i niekiedy kilkanaście lat kiszenia. Największa afera z gigantycznym Elektrimem, do dziś Solorz-Żak znęca się nad niedobitkami drobnych akcjonariuszy chcąc ich wykupić za bezcen i nawet WZA chce odbywać na ich koszt.