Bardziej mnie interesuje czy się nauczył liczyć, bo 2025 rok to najwyższy czas żeby rzetelnie oszacować termin publikacji raportu za 2022 rok (!). Choć skoro nie ma kasy na certyfikat bezpieczeństwa dla strony internetowej (max kilka stów rocznie) i zgłoszenie od pół roku w sądzie zmiany siedziby spółki, to i pieniędzy dla księgowych i audytora tym bardziej może nie być, już nie wspominając o pieniądzach na spłatę wierzycieli układowych, o ile sąd to klepnie po roku.