Po mojemu systematyzując
1. spółka ma potencjał. bezdyskusyjnie
2. ten potencjał niekoniecznie zostanie odpalony pod prezesem obecnym posiadającym ponad 50 procent głosów
3. moze to zrobic fund, ale patrzac na espi to nie udało im się nawet walnego zwołać, a co dopiero przejąć spółkę
4. fund nie wszedl, żeby zarobic 20 czy 40 procent. podejrzewam, że w tym tempie cała zabawa potrwa kilka lat i może przyniesc fundowi zysk pewnie ze 100
mój wniosek
jeśli ta zabawa potwa kilka lat, to po drodze bedzie się jeszcze można nakupić. znaczy wydaje mi się, że zdąże wskoczyc :) na razie czekam na espi. troszkę papiera LSI mam i trzymam.
za wolne środki na razie kupuję ATT