Wygląda to żenująco. Wystarczy kilkadziesiąt tysięcy złotych, aby kurs podciągnąć na 5 minut o kilka procent w górę.
Najwyraźniej ktoś z końcem roku postanowił przenieść oszczędności ze świnki-skarbonki na pakiecik akcji ODL.
Oby 2019 rok przyniósł odwilż na tym "walorze".