Tak ścina.
Ten sposób, wiesz to zwykły handel.
Kompletnie się na giełdzie nie znam
Poprostu kupuję jak tanio i sprzedaję jak myślę że zaczyna być drogo. No i coś za to kupuję co wg mnie ma wartość. Oczywiście im większy potencjał wzrostu tej wartości tym lepiej. Jak BTC.
Zaczęłam od BTC właśnie i tak trochę z... nudów albo że okazja była... W październiku 2019 kupiłam akcje za 5 tysięcy. I patrzę a tu już 99 tys w akcjach oczywiście:) Z tego tylko jakieś teraz 25 jest na akcje typu juju...:)
Zobaczymy jak się to skończy. Najwyżej stracę piataka. Co jest już niemożliwe patrząc na samo BTC :)