Made my day :))
Ja kataryna? Spójrz na siebie: policz własne wypociny żenująca tubo propagandowa :) kto pisze sam do siebie? :)) Dali plan na ilość? Bo nie na jakość najwyraźniej :)
Darujcie sobie kolejne analizy z serii „g.o wiem, więc się wypowiem” „analitycy” od siedmiu boleści - sfrustrowani naganiacze, jazgoczący tchórze pochowani za VPN bez jaj żeby choćby podpisać swoje wypociny nazwiskiem.
Żal
Ps. Domiś: nie zrozumiałeś. Nie jestem „uciemiężona” tylko poszkodowana (sprawdź w słowniku różnicę) przestępstwem przeciw dokumentom, które ktoś w tej spółce popełnił posługując się bezprawnie moimi danymi. I owszem- czekam na wyczyszczenie tej sytuacji, żałuję, że zarząd i rada nie chcą tego naprawić bez interwencji organów