Daj spokój, nie przetłumaczysz im, że jak tylko ustawia się popyt zwykłych, kilkanastu detalistów chcących zebrać po kilkadzieisiąt tysięcy akcji to nagle ten sam gracz karmi ich pulą 100 albo i pod koniec sesji o 16:49 paketem 300 tys akcji (swoją drogą czekał do samego końca by się pozbyć akcji i sprowadził go na dolne, widać jaki to prognostyk), świece czerwone jak parada w Korei Płn na 1 maja, nieee to ktoś skupuje...
No skupuje, randomowy Mietek po 30 czy tam 50 tys akcji. No chyba, że według was tak przedstawiają się poważni gracze mający doprowadzić do rychłych wzrostów na złotówkę, Miecio, który zainwestował w spółkę całą wypłatę w wysokości średniej krajowe.