Wiele lat temu pisywał na tym forum niejaki "Piesek Spadkowy Rysio". Nie głupio pisał, ale w Biotka wtopił mieszkanie wraz z wyposażeniem (wartość). Organizował nawet chętnych wśród forumowiczów, aby wytoczyć proces ryśkowej mafii. Nic z tego nie wyszło, a on po wielu latach trzymania akcji, zdecydował się je sprzedać na początku 2014 jak tylko dotknęły 5 zł. Sprzedał z ogromną stratą i chciał zapomnieć. Tak myślę. Jak wiadomo wzrosty w końcu nadeszły i można by się popukać w czoło, komentując decyzję wspomnianego kolegi, bo wszyscy byli pewni że do 5 zł Bioton już nigdy nie wróci . Ale któż mógłby się spodziewać, że po niemal 4,5 roku nasz Kolega wciąż może odkupić swoje akcje taniej...!? To taka dygresja do bezrefleksyjnych entuzjastów tego znanego waloru na GPW. Przy okazji, pozdrawiam Kolegę Pieska Spadkowego Rysia, jeśli czasem czytuje to forum.