Dnia 2025-03-28 o godz. 13:57 ~HommoH napisał(a):
> Dede trochę się znamy dlatego muszę ci się przyznać, że ja nie mam tego co miałem...
> > Po dzisiejszej panicznej podaży wywołanej tekstami Putina w łodzi podwodnej Archangielsk, mam trochę więcej niż miałem.
> > Ale te teksty o tym że przed nami 5000 % wzrostu zawsze są symptomem nadchodzącej podaży i korekty. Zwykle ci co to piszą są podążą..
> > A fe!
Miałem już na razie nie pisać ale muszę odpowiedzieć na mylne wnioski
Dokonałem powyższych wpisów nt. KSG po gruntownej analizie różnych faktów i doszedłem do wniosku, że tutaj będą znaczące wzrosty cen akcji.
Dlatego je kupowałem i będę nabywał dalej (również dzisiaj to zrobiłem).
Wpisy te nie są żadną rekomendacją na zakup lub sprzedaż akcji. To nie są porady inwestycyjne i dziwiłbym się, gdyby pod ich wpływem ktoś sprzedawał lub kupował.
A co robi psycholog inwestor, otóż pisze:
"Będę bronił poziomu 3.31 ale zostanę pokonany - sądzę że będzie niżej ale.. niedługo! W przyszłym tygodniu też są sesje"
Czyli jakby proponuje, sprzedajcie już teraz, bo zaraz będzie dużo niżej. (Sprzedajcie a ja odkupię).
I faktycznie nieco później przyznaje, że trochę odkupił:
"Po dzisiejszej panicznej podaży wywołanej tekstami Putina w łodzi podwodnej Archangielsk, mam trochę więcej niż miałem."
Ja uważam, że nie było jednak panicznej podaży ale umiejętne dołowanie niewielką ilością.
Jednak dalej psycholog inwestor pisze:
"Ale te teksty o tym że przed nami 5000 % wzrostu zawsze są symptomem nadchodzącej podaży i korekty. Zwykle ci co to piszą są podążą.A fe! "
Czyli sprzedawajcie dalej bo będzie nadchodząca podaż( a w domyśle - ja odkupię).
Nie doczytując dokładnie tytułu wątku wspomina o 5000% wzrostu.
Tymczasem ja po analizie sytuacji bieżącej i przyszłej wspominam o zaledwie 2000 - 3000 % wzrostu.
I podpowiem tylko, że przy swoich inwestycjach kierujcie się przede wszystkim swoim zdaniem.
pozdrawiam Inwestora