Ja nie wiem czy przejscie na gpw bedzie momentem wzrostow ale wiem jedno na pewno - a napewno wydaje mi sie ze wiem
obenie 300 mln ton sie przetwarza w 2014 bedzie prawie 3 razy tyle,
krynicki caly czas sie rozwija, jest 1 albo 2 w kraju, zdecydowany i jedyny lider w tym segmencie, notowany na rynku
kiepskie wyniki spowodowane falszowaniem swiadectw czy jak je tam zwa, kto sie interesuje choc troche to wie o co chodzi, ten proceder bedzie wczesniej czy pozniej zakonczony,
a krynicki inwestuje i otwierda nowe zaklady = w tym roku w tez otworzyl chyba w Wyszkowie, beda nastepne,
Gdy te rzeczy sie naloza na siebie to wczesniej czy pozniej bedzie musialo dojsc do wzrostu kursu, bez wzgledu na to czy spekula sie zaintersuje ta spolka czy nie to wartosc spolki powinna zwiekszyc sie kilkukrotnie. A jezeli spolka stanie sie "modna" to moze i kilkunasto krotnie. Moim zdaniem to warto to kupic i zakopac,
Nie powiem ze narazie dobrze wyszedlem na krynickim bo to jedna z najgorszych moich inwestycji, okolo 25% zysku w rok gdzie mozna bylo wyciagnac po 100% ale mimo to postanowilem zatrzymac ta spolke w porfelu wlasnie ze wzgledow o jakich napisalem,
Podobna sytuacje mam na netmedii - tez nie duzo zarobilem, 2 fundusze weszly w miedzy czasie a ja nawet 30% nie zarobilem. Ale zrobilem wyjatek dla tych 2 spolek i nie sprzedalem ich i dalem im kredyt zaufania. Mimo ze zanizaja mi srednia porfela i powinienem je usunac. Oczywiscie jezeli spadna ponizej ceny zakkupu to sprzedam je bo nie mam sentymentow do zaden spolki chocby przerabiala zelazo na zloto ale wierze w to ze spolka ta jezeli wszystko pojdzie dobrze i nie przyjdzie bessa zanim sie rozkreci to ma szanse osiagnac przynajmniej 300% zysku w ciagu 3-4 lat.
Oczywiscie w to co napisalem wierze co nie znaczy ze jest to calkowita prawda. Ja nie radze kupowac ja radze poczytac o spolce, samemu przemyslec i wyciagnac wnioski czy warto, Jezeli nie warto to zeby ta osoba napisal dlaczego tak uwaza. Konstruktywna krytytyka mile widziana.
Moze ktos mie przekona oprocz argumentu ze kurs nie rosnie (bo ten argument juz znam) czemu nie warto miec akcji krynickiego.