minęła 14;00 - nie ma yntelygentna z szydłowca...zapewne o 14.00 zaczął dziad krasomówczy wykład w szydłowieckim domu kultury dla wiejskich bab...zapewne baby słuchają kurownika w rozciapierzonymi ustami...pod takim są wrażeniem!!!!...ps. tak na marginesie...szydłowiec to zapadła dziura...jest tylko wiejski dom kultury i ten kurownik co menageruje tym dziadostwem we wsi...