Ja wcale nie czekam na NWZA. Mnie ono ani ziebi ani grzeje bo coz takiego ciekawego, przelomowego moze sie na nim odbyc? Podejma te swoje wspaniale uchwaly, bo zaklinanie rzeczywistosci to najlepszy ich performance, beda sie poklepywac po plecach i cieszyc swietlana przyszloscia tonacego w dlugach. Moze ktos zglosi swoje watpliwosci ale przeciez i tak nic nie wskora. Co tam rozwodnienie kapitalu, co tam dlugi, co z tego ze zarzad nie ma zadnej strategi czy nawet planu na dzialanie. Wazne ze mamy nowe zaklady!! Wiatr tam hula ze hej. Gdyby to byla spolka stawiajaca dla klienta takie zaklady produkcyjne to ja rozumiem!! To jest osiagniecie. Ale jak takie zaklady stawia firma, ktora nie ma oblozenia nawet na 1 zaklad a ma ich 3 (a moze nawet 4) to jest to zwykla niegospodarnosc i klapa finansowa na calego!! Moze panowie z LS ujawnia jakie byly plany produkcyjne i sprzedazowe w momencie, kiedy projekty uzyskaly dofinansowanie?
Jestem przekonany, ze juz wszystkie zaklady powinny pracowac pelna para, wielkie kontrakty, jeszcze wieksze zyski etc. Megalomania, pycha i rozowe okulary. Tak wiec niech NWZA uchwala co chce (bo moze) i jak chce. Najlepiej nich uchwala ze ma byc lepiej i juz!!! I ostatnia refleksja, czy nikogo nie dziwi fakt, ze spolka dziala na rynku juz ponad 5 lat, z mozolem wyciska z funduszy i drobnych akcjonariuszy kolejne pieniadze (emisje), buduje ogromne zaklady produkcyjne (wydajac nie swoje pieniadze) a nie ma zadnego efektu sprzedazowego? Gdzie sa ci klienci? (tylko bez fajerwerkow pt US Army please). Czy nie rozbudowuje sie zakladow i stawia nastepne gdy rynek nas goni a my nie nadazamy z realizacja zamowien? Czy klientom bedziemy sprzedawac to, ze mamy wielkie zaklady (ktore musimy splacic i utrzymac) i wielkie moce produkcyjne czy moze raczej produkt (ktorego nie mamy bo mamy tylko pomysly, do tego nie najlepsze oglednie mowiac).
Czy trzeba dalej tlumaczyc o co chodzi w tym biznesie? Jaki byl prawdziwy cel tego interesu? Bo ze Ci co mieli zrobic interes to go zrobili zapewne.