Ten koles z Angiofundu ,ktory od innego kolesia ( bardzo jestem ciekaw od kogo i na jakiej zasadzie?. Przyjdzie czas ,zeby postawic to pytanie, a czasy na takie odpowiedzi wlasnie sie ziscily) pozyczyl 6000 papiera ,zeby zrobic sobie zjazd i dorobic ,
znowu nahalnie przy pomocy kolezanki ,ktora to niby jest ksiazeczka zainteresowana, reklamuje na LinkedIn dzielo o gamingu.
Ona poleca ksiazke on poleca ja. Pod choinke jak znalazl.
Tacy faceci mieszaja na Vigo. Nic tylko podziwiac