Doradca wypowiada umowę więc żadnych synergii w spółkach nie będzie bo mamy już zabezpieczony majątek pod zobowiązania. Co tu jeszcze wyjaśniać? Jeśli nie dogadają się w sprawie długu to upadek. Jeśli się dobadaja to majątek do sprzedaży czyli kamienice, prohibicja i inne spółki plus Januar bedzie musial ze swojej kasy dolozyc lub emisja. I jak tak się stanie zostanie totalna wydmuszka beż niczego. Co tu jeszcze wyjaśnia? To już jest trup.