Pozostaje jedynie ustalić, czy zbudują go niezwłocznie, niebawem czy niedługo. Można uznać, że moja wypowiedź brzmi jak wpis trolla, ale przypominam, że dokładnie taką terminologią, prezes posługuje się w oficjalnych komunikatach, po czym następują miesiące ciszy bez realizacji rzeczonych zapowiedzi. Czy możemy zatem uznać, że prezes strollował akcjonariuszy? Ze wspomnianym przez Ciebie VC sprawa niestety wygląda podobnie.