Ważne, żeby ich gry wpasowywały się w niszowe gatunki i robiły w nich furorę na miarę innych światowych hitów. CJ ze swoim GH wpasował się jako kopia The Forest tylko na trochę innych zasadach, są elementy lepsze, są gorsze - ludzie zmęczeni Forestem chętnie grają. Uragun też ma swoja szansę.