Re: Konwejer, czyli Kompostownik Północy

Dnia 2025-10-05 o godz. 09:11 ~Kosiarz napisał(a):
> Dnia 2025-10-05 o godz. 09:01 ~Kosiarz napisał(a):
> > Dnia 2025-10-05 o godz. 07:48 ~Bogdan_mówi napisał(a):
> > > takze ten teges ze tak powiem... do bigtech tylko po seminarium duchowym :D
> > >
> > > https://www.bankier.pl/forum/temat_model-wyceny-twp-wersja-siedemnasta-uzupelniona-z-errata,70377783.html
> > >
> > > paniom maszynistkom z Lazarus Group North Korea dziekujemy
> > >
> > >
> >
> > Elon, z Kim na randki chodzisz?
> >
> > Teraz po nitce do głębka... który gamoń źle zinterpretował wieki temu to co przeczytał dlatego mamy to co mamy? Tylko błagam nie mówcie mi, że to on.
> >
> >
>
> Korea Północna przypomina ogromny kompostownik, w którym fermentuje cały naród. Władza wrzuca do niego wszystko, co żywe i różnorodne: emocje, indywidualność, wolne myśli, wspomnienia o świecie poza granicą. W szczelnie zamkniętym systemie nikt nie może uciec — każdy staje się częścią biomasy, która ma służyć jednemu celowi: wytworzeniu energii dla państwa-marzenia o supermocy.
> W środku panuje wysoka temperatura. Rozkładają się sumienia, topnieją więzi, ulatniają się resztki nadziei. To ciepło represji, wytwarzane przez ciągły strach i przymus, zasila maszynerię reżimu. Władza wierzy, że z rozkładu człowieczeństwa da się wydobyć siłę – tak czystą, że wystarczy, by rozświetlić rakiety, utrzymać mit potęgi i rozpalić kult wodza.
> Im więcej cierpienia, tym więcej energii; im głębszy rozkład, tym większa moc. Tak działa ten polityczny reaktor biologiczny – karmiony ludzkim milczeniem i posłuszeństwem. Jednak w każdej warstwie gnijącego strachu kryje się coś, czego nie da się całkowicie zutlenić: iskra życia, która nie chce się rozłożyć. Może kiedyś, gdy kompostownik Północy pęknie od własnego ciepła, ta iskra stanie się początkiem nowego wzrostu — już nie z przymusu, lecz z wolności.
>

no na moje oko to kim chce wolnosci tylko chiny i korea poludniowa poslusznie wykonuja zadanie izolacji wyznaczone przez no wlasnie kogo?