Jeśli zapatrujesz się z kursem "na jutro", to lepiej też popuść jeśli coś masz. Tu dopiero wszystko przed nami, choć faktycznie szkoda tego dzisiejszego podjazdu na +55% i taka zwalona końcówka. Mam nadzieje, że ten co wyskakiwał po przeczytaniu kolejnego espi się nieźle zdziwił. Ale dobrze, takich tutaj nie trzeba.