Jutro o 14:30 dane z USA o inflacji producenckiej za styczeń i ilości bezrobotnych za ubiegły tydzień, więc wzorem ravcia pofantazjuję i napiszę, że być może będzie to sesja odwrotna do dzisiejszej. Najpierw mocny spadek poniżej dzisiejszego odniesienia ( 2548 ), a po danych windą do nieba :))