Ravcio,
mam wrażenie, że na Forum powiedziałem już wszystko :)
Jakoś straciłem motywację do rozmów na temat giełdy, szczególnie dlatego, że wpadłem w rutynę i mało zajmuję się wróżbami na nawet bliską przyszłość. Słucham Dyrygenta i nawet czasem nie pamiętam poziomów czy lokalnego trendu.
Po Nowym Roku jakoś mnie naszło na oglądanie wykresu i przy okazji się odezwałem.