Przewrotny los, ostatnie dni wróżyli że wygrana Trampa pogrąży rynki wschodzące, a dziś na odwrót. Tak jakby rynki czekały na jakikolwiek impuls. Te wszystkie ruchy zmyłkowe, wybicie wsparcia a potem powroty, symulowanie wzrostu a potem opadanie pod wpływem ciążenia wykańczające dla kapitału.