To co mamy teraz .. a zwłaszcza to co dopiero nadejdzie
to efekt interwencjonizmu i populizmu czyli tzw. dodruku
który oczywiście nie polegał na fizycznym drukowaniu , tylko
na emisji długu ( obligacji ) co było możliwe przy zerowych
a zwłaszcza ujemnych stopach - utrzymywanych bardzo długo ( do ... nadal )
bardzo nisko po to , aby można się było tanio dalej zadłużać !
Jednocześnie lansowano niewyobrażalnie głupią plotkę ( !! ) ,
że rozrzucanie pustych pieniędzy na prawo i lewo NIE WYWOŁA INFLACJI !
Teraz , kiedy już nikt nie wierzy w żadne bajki z mchu i paproci
jest tylko to co musiało nastąpić - i nie ma chętnych aby kupować
tanio obligacje , czyli .... trick z roku 2008 i dalszych lat już się nie uda.
Krótko - świat finansjery niebawem znajdzie się w sytuacji bez wyjścia .. :-))