Cały czas ktoś na chama dołuje rynek nie pozwalajac rosnąć. Widać, że ptaszyna od rana rwie się do lotu. Kiedy, jak nie teraz?
Jak można było zmarnować taki potencjał? Dzien stracony. W Azji nie będzie codziennie po 4% rosło. Tam pokazali, jak się gra.