Niby słuszne podejście ale ja to gdzieś zawsze w takim ruchu zbyt wyraźnym jak się niby zmienia trend widzę haczyk. Nie lubię jak naszym się za bardzo śpieszy Nawet pisałem koło wtorku że niby wszystko za bykiem ale...
Jak dla mnie to rynki zrobiły korektę spadku na fali wystąpień członków FED i mowy o przerwie w podwyżkach + korekcie na obligacjach. Dane zasiały jakąś niepewność rynki były na oporach i się cofnęły. Jeśli mają wrócić do spadków to moment do tego dobry. Będzie test co dalej.
U nas doszły czynniki lokalne. LOP jednak spada PLN umocnienie wczoraj zatrzymał. Możliwe że ten z zagranicy co grajdołka szarpnął już go opuszcza.