W sumie kończymy praktycznie na poniedziałkowym maksie. (punkt w tą czy w tą). Jak na razie tydzień zamknięty w 30 pkt zakresu.
Dla mnie jeszcze w normie choć wyszli ponad te 15 pkt od 1950.
Błąd zrobiłem ale teraz ważne co rano - nagroda czy kara dodatkowa ;-)
Jankes obronił w tym tygodniu 4450 to walczy o 4500. Zobaczymy czym ta walka się zakończy. Trochę analogia do naszego grajdołka.
Ski u nas i Jankesa przeszły do defensywy. Daleko jeszcze do obrony Częstochowy ale już by wypadało aby miś pazurki wyciągał.