Zibin ja to mam zbyt pokręcony sposób myślenia i raczej trudno opisać jak decyzję podejmuję. Jakbyś chciał się czegoś nauczyć to od doświadczonych jak Benitor lub Arbez. Co nieco by Ci powiedzieli o AT.
Obserwacja zleceń i obroty.... Na obroty mniej patrzę. Jeśli np. wywiną jakiś nie logiczny ruch na małym obrocie i w dniu gdy rynek jest mały płynny to jakoś to uwzględniam i nie bardzo wierzę że to ruch docelowy bo przeważnie go korygują. Jak zrobią bardzo duży obrót a mało jest takich dni to wtedy też uwzględniam bo skoro ileś kasy się przewaliło więcej niż normalnie to warto się zastanowić czemu. Więcej w sensie min powyżej 1 mld i wiadomo że np. nie w dniu rozliczenia bo wtedy to normalka.
Zlecenia... patrzę jak duże zlecenia stoją i na jakich poziomach. Jak rzeźbię coś DT to się przydaje bo idzie wyczuć przedział taki do 10 pkt. i widać gdzie bronią. Jak wchodzę to pod albo nad tymi miejscami. Jeśli pozycję zamykam to też uwzględniam. Bo np. jeśli widać że dużo zleceń stoi pod 2350 a chce S zamknąć to się nie upieram przy kilku pkt niżej tylko zamykam nad tymi zleceniami lub pod. Takie różne kombinacje. Ale to musisz widzieć minim. 5 ofert w czasie rzeczywistym.