Dzisiaj prawidłowość się skończyła, bo ani w górę od otwarcia, ani w dół nie było cienia lub jego wielokrotności.
Martwi to, że indeks trzecią sesję przebywał nad 2550 (z każdym dniem coraz wyżej), a dzisiejszy zamek najniżej w tym tygodniu. Niby źle to wróży, ale w ostatnim czasie rynek dziwnie się zachowuje.