No dokładnie, dzień może dwa i wracasz :), ja dziś grałem na spadki do popołudnia i już zrezygnowałem zamknąłem z malutkim plusem, przed samym szybkim zjazdem o 10 pkt, na koniec stwierdziłem że jak nie chce spadać będzie rosło, chociaż świeczki na czerwono rysowało :/ i LLL i wtopa, na U na dogrywce postawili na S ponad 500 szt i w pewnym momencie migło mi 2100 moze 2000 TKO, zjechali pięknie, dobrałem L na zamknięciu, zobaczę jak jutro będzie się banan zachowywał. Sprawdza się zasda powoli wchodzić , szybko wychodzić. pozdrawiam